Swego czasu było głośną o "Polskim samochodzie sportowym", który to miał konkurować z takimi samochodami jak ferrari, lamborghini itp.
Po zalewie zachwytów, przyszedł czas na rozczarowanie :
Po zalewie zachwytów, przyszedł czas na rozczarowanie :
1. Konstrukcja stalowa + laminat to nie oznacza że to replika. Chociaż większość replik tak się właśnie buduje.
2. To co że wloty są z corsy ? W innych autach też się stosuje takie gotowe elementy.
3. Silnik od audi. To ciekawe skąd mają wziąć silnik. Koenigsegg na początku brał silniki od forda (mocno je przerabiał ale nadal to były silniki forda).
4. Ciekawe która firma produkuje swoje samochody od początku do końca samodzielnie i w 1 zakładzie. Więc co się czepiają że korzystają z pomocy innych firm.
Teraz przedstawię wam "replikę"
Ariel Atom jest repliką według nich bo
1. Konstrukcja rurowa
2. silnik Hondy
3. amorki od motocykla
newconnect.pl/?page=get_ebi_file&id=16136
Raport firmy Veno za kwiecień 2012
i teraz powiedzcie czy ktoś robi repliki projektując je ze zmienną aerodynamiką w tunelu przy pomocy inżynierów wojskowych?
Na koniec chciałbym życzyć "reporterom" wielkiego zagrzybionego damskiego kutasa w dupę.
Za kręcenie filmików typowo gnojących a nie mających żadnych realnych podstaw.